ROZDZIAŁ 8
Z PUNKTU WIDZENIA ZAYNA
No nareście!Jak ja na to czekałem
Z PUNKTU WIDZENIA HARREGO
Moja Olimpia ma dziś urodzinki! Uf na
szczęście jest u kuzynki na 2 h.
-Ness, Zayn, Liam. Lou, Niall,
chodźcie!szybko! Mam plan na prezent!
-No dawaj – powiedział Niall
-Impreza!
-No no
-Dobra no to tak , Zayn i Ness idźcie
na zakupu po tort i jedzenie. Lou i Niall idźcie po mnustwo balonów
i później je nadmuchajcie, Liam zrób napisy typu „Wszyskiego naj
z okazji 17-stki” lub coś...
-A ty?- zapytałą przyszła sis
-A ja zrobię oddzielną niespodziankę-
tajemniczo się uśmiechnąłem.
Osobiście poszedłem do mojego kolegi
po szczeniaka. Najbardziej spodobał mi się taki biszkoptowy z
brązową łatką na jednym oku. Zaraz kupiłem mu obroże i smycz,
piłeczkę, szampon, karmę itp.
Z PUNKTU WIDZENIA NESSY
Kupiliśmy popcorn, prażynki itp.
Cola, Pepsi, Miranda, Tymbark też znajdowały się w naszym koszyku.
Było tego pełno. W pewnym momencie paparazzi zrobiło nam masę
zdjęć. Zayn mnie cmoknął w policzek i mocniej przytulił niż
przedtem. Wyszliśmy z supermarketu i poszliśmy do cukierni w której
parę dni temu zamówiliśmy tort z napisem „WSZYSTKIEGO NAJ
OLIMPIA! OD HARREGO I RESZTY”. Tam było dużo fanek Zayna i robił
z nimi zdjęcia. Wyszłam na dwór czekając na niego. Tam
zaatakowali mnie paparazzi. W porę przyszedł Zayn
-CZY JESTEŚCIE PARĄ?-zapytał jeden z
nich
-Tak- odpowiedział-Oto dowód- i w tej
chwili mnie pocałował.
-JAK DŁUGO?
-Przepraszamy musimy już iść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz