wtorek, 1 kwietnia 2014

ROZDZIAŁ 8


Z PUNKTU WIDZENIA ZAYNA

No nareście!Jak ja na to czekałem

Z PUNKTU WIDZENIA HARREGO

Moja Olimpia ma dziś urodzinki! Uf na szczęście jest u kuzynki na 2 h.
-Ness, Zayn, Liam. Lou, Niall, chodźcie!szybko! Mam plan na prezent!
-No dawaj – powiedział Niall
-Impreza!
-No no
-Dobra no to tak , Zayn i Ness idźcie na zakupu po tort i jedzenie. Lou i Niall idźcie po mnustwo balonów i później je nadmuchajcie, Liam zrób napisy typu „Wszyskiego naj z okazji 17-stki” lub coś...
-A ty?- zapytałą przyszła sis
-A ja zrobię oddzielną niespodziankę- tajemniczo się uśmiechnąłem.
Osobiście poszedłem do mojego kolegi po szczeniaka. Najbardziej spodobał mi się taki biszkoptowy z brązową łatką na jednym oku. Zaraz kupiłem mu obroże i smycz, piłeczkę, szampon, karmę itp.

Z PUNKTU WIDZENIA NESSY

Kupiliśmy popcorn, prażynki itp. Cola, Pepsi, Miranda, Tymbark też znajdowały się w naszym koszyku. Było tego pełno. W pewnym momencie paparazzi zrobiło nam masę zdjęć. Zayn mnie cmoknął w policzek i mocniej przytulił niż przedtem. Wyszliśmy z supermarketu i poszliśmy do cukierni w której parę dni temu zamówiliśmy tort z napisem „WSZYSTKIEGO NAJ OLIMPIA! OD HARREGO I RESZTY”. Tam było dużo fanek Zayna i robił z nimi zdjęcia. Wyszłam na dwór czekając na niego. Tam zaatakowali mnie paparazzi. W porę przyszedł Zayn
-CZY JESTEŚCIE PARĄ?-zapytał jeden z nich
-Tak- odpowiedział-Oto dowód- i w tej chwili mnie pocałował.
-JAK DŁUGO?

-Przepraszamy musimy już iść.

czytasz?skomentuj!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz